Ceny modeli

Wojski

Cześć,
przeglądam aukcje zabawek z CZZ od pewnego czasu i zauważyłem że popuyt na nie jak i ceny powoli maleje. Obecnie Polonez w dobrym stanie (bez kabla) jest wart około 80zł, z kablem 150zł; Fiat 125 bez kabla 100 a z kablem ~200zł. Wydaje mi się czy kiedyś były droższe?

protrad

dobrze Ci się wydaje, jak pomyślę, ile trzeba było dać za nie jeszcze rok temu, to chyba dwa razy więcej. ale zauważ, że dotyczy to tylko niektórych modeli, a jak się trafi jakiś ładny CZZ na kabel, to cena sięga dalej 300-500 zł, ale to musi być naprawdę ładny i kompletny.
wynika z tego, że rynek robi sie bardziej wymagający. też obserwuję, że próby wystawienia czegoś niekompletnego na kabel z ceną początkową 200 - 300 zł nie mają sensu, bo się nie sprzeda i sprzedający jest nadmiernym optymistą.

viki2000

Radku, pierwszy przykład z brzegu, gosc wystawia tego Fiata 6 czy 7 raz, ( samo wystawienie kosztowalo go juz 15 zł ) cena sie nie zmienila, jaki jest koń każdy widzi, czekam kiedy gość skapituluje i zrozumie, że to za drogo nawet biorąc pod uwage, że to wczesna wersja, decyduje stan, a tu widać jaki jest.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Druga sprawa to kto kupuje.
Bo jezeli model jest zapuszczony, troche niekompletny i ma sie jakies zdolnosci, to sobie go tak odpicuje, ze bedzie wygladal jak z fabryki, tym bardziej, jak wie do jakiej hurtowni sie zwrócic po cześci ...

Ale jest tez grupa kolekcjonerow, ktorzy nie chca modelu ruszac, ma byc perfekcyjny i po kupnie ma byc odstawiony na poleczke i ma lsnic, i tutaj wlasnie jest mowa o tych 300-500zł.

Wojski

Skończyły się czasy kiedy wszystko sprzedawało się na pniu. Może by zrobić wykres cen zabawek? Ja za swojego fiata 125 na kabel w maju 2008 roku dałem 130zł, był w idealnym stanie, prawie nie używany, takie same chodziły po 250zł. Najdroższego Poloneza widziałem za 450zł, ale był idealny i na full opcji Smile

.

protrad

tak, wykres byłby ciekawą sprawą Smile

tylko jak zdobyć dane? super byłoby się cofnąć np. o 4 lata i przeanalizować od tamtej pory oferty polskich samochodów pod kątem ich stanu, kompletności, liczby licytujących i rodzaju napędu. może na tej podstawie możliwe byłoby wysnucie pewnych wniosków przydatnych dla sprzedających i kupujących Smile

może wiedzielibyśmy, w jakim punkcie jesteśmy, czy to hossa czy bessa na rynku kolekcjonerskim Smile

przypuszczam, że dla pewnej grupy kupujących jest to rodzaj lokaty kapitału - nie da się ukryć, że w dłuższej perspektywie czasu , myślę 10 lat - te auta będą warte co najmniej dwukrotnie więcej Smile

ja osobiście teraz zbieram dla przyjemności (to, o czym kiedyś mogłem tylko pomarzyć, teraz mogę kupić i podziwiać na swej półce), ale też i kiedyś oddam kolekcję mojemu synowi, który może ją sprzeda za jakieś konkretne pieniądze. zauważcie, że to forum i wy ludzie z nim związani - tworzycie dopiero rynek kolekcjonerski w takich niszowych dziedzinach jak polskie zabawki i jestem ciekawy, co z tego będzie za te 10 lat, czy zastapią nas młodzi, którzy będą zbierać raczej twory wirtualne z netu, czy stare modele smatrfonów i notebooków, a o zabawkach z tworzywa nikt już nie będzie pamiętał Sad

Wojski

Wykres dla Poloneza bez kabla, dane z pamięci:
[link widoczny dla zalogowanych]

protrad

no to mamy teraz tendencję spadkową, czyli jak mówią spece od pieniędzy, dobry czas na kupowanie. chyba że to objaw przesytu, bo wydaje mi się, że kiedyś polonezy i fiaty 125 126 to rzadkością na allegro były i stąd ich ceny. a teraz jest tego sporo, w każdym tygodniu przynajmniej jeden, dwa są.

Piotrek97

Ja na przykład gdzieś rok temu uznałem, że modeli w stanie średnim/dobrym mam już wystarczająco dużo i teraz czekam tylko na unikaty/ideały z pudełkiem. Może z innymi jest podobnie i stąd ta sytuacja...

viki2000

Dobrze prawisz Radku, to czysta lokata kapitału, do grobu tego nie zabierzemy, a dla dzieci bedzie to ogromna pamiatka sentymentalna, i moze odrazu nie sprzedadza tego, ale wartosc napewno wzrosnie.

Piotrek zauwazyc sie tez da pewien przesyt tak jak pisze Radek, przesyt tymi zabawkami, obecnie jest 7 Polonezow, Fiatow 125p i 126, rownierz z Sinola, praktycznie nie ma tygodnia zeby nie było takiej zabawki, a jak jest to naprawde rzadko. Teraz dla bedacego w temacie, rarytasem sa inne zabawki, jak chociazby dzwig, Alka, czy traktory CZZ, lub zabawki z innych firm jak Palart.
Polonez, którego można kupic praktycznie tydzień w tydzień to nie to samo jak okazja raz w miesiacu czy na dwa.

michukcadM7

Na pewno wzrośnie ich wartość. Takie antyczne zabawki to najlepszy prezent, jaki można sprawić dorosłym pociechom. To prawie jak inwestycja w złoto.
Tylko, że fajniejsza.

	Forum www.czz.fora.pl Strona Główna -> Off-Topic	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1